Nasza modelka czeka niecierpliwie na jutrzejszą premierę Twin Peaks. Wszyscy jesteśmy o 25 lat starsi...
Do zdjęcia pozuje Chelsea z serii My Scene Roller Girls, a właściwie to, co z niej zostało. Została zakupiona z drugiej ręki, musiała być bardzo kochana i wybawiona, przynajmniej sądząc po fryzurze i stanie stawów. Przybyła do mnie jako baletnica w stroju Czarnego Łabędzia. Oryginalne długie włosy były już obcięte i zwinięte w koczek.
Lalki nowe, prosto ze sklepu, jeszcze w pudełkach nie mają jakoś dla mnie tej tajemnicy, co egzemplarze używane. Wszystkie przechodzą mniejsze lub wieksze spa, dostają dedykowane ubrania i czekają na swoją sesję.
Sweterek z sową zakupiony w internecie od razu mnie zachwycił - po pierwsze pomysłem i starannością wykonania, i oczywiście jednoznacznym skojarzeniem z kultowym serialem. Sweterek z kotami pochodzi z tego samego źródła - wielkie dzięki dla Czarodziejki, która je wykonała: pani Joanny :)
Donna Hayward - tu wiecznie młoda...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Skomentuj